ŻYCIE GRÓJCA
|
KWIECIEŃ 2018
BIBLIOTEKA/GMINA
13
11kwietniagościemMiejsko-
GminnejBibliotekiPublicznejw
GrójcubyłRemigiuszMatyjas,
doktorhistorii,regionalista,
specjalizującysięwhistorii
Mazowsza,wszczególnościGrójca
iGrójecczyzny.Autorkilkunastu
książek,m.in.:„PowiatGrójeckiw
latach1945-1975”,„KultMatkiBożej
Lewiczyńskiej(XVII-XVIIIw.)”,
„ZDziejówGrójecczyzny”,
„Moderato.CzarodziejezWarki”.
CzłonekKomisjiHistoriiiTradycji
ZarząduGłównegoPolskiego
TowarzystwaTurystyczno-
Krajoznawczego.
S
potkanie skierowane było
przede wszystkim do uczest-
ników XXV Turnieju Wie-
dzy o Grójcu i Regionie
GRÓJBÓJ '2018, to dla nich histo-
rykwygłosił wykład omawiający dro-
gęodzyskiwaniaprzezPolskęniepod-
ległości, wskazując na lokalny jej wy-
miar. Nie było bowiem takiego zrywu
niepodległościowego – jak twierdzi
historyk – w którym przedstawicie-
le ziemi grójeckiej nie braliby udziału.
Dość przypomnieć, że Polska stra-
ciła swoją niepodległość już w XVIII
wieku, i nie bez powodu wówczas
Rzeczpospolitą szlachecką nazywano
"karczmą zajezdną Europy". Pierw-
szą próbą odzyskania samodzielno-
ści, dzisiaj różnie ocenianą przez hi-
storyków, była konfederacja barska,
w której brał udział starosta warecki
Józef Pułaski, a wielką chwałą okrył
się jego syn Kazimierz Pułaski. Zryw
ten zakończył się klęską i pierwszym
rozbioremPolski.Wprowadzane póź-
niejsze reformy wraz z ogłoszeniem
Konstytucji 3 Maja, następnie po-
wstanie kościuszkowskie w 1794 ro-
ku – to kolejne próby ratowania pań-
stwa. Wpierwszej połowie XIXwie-
kuwybuchło, z inicjatywy PiotraWy-
sockiego, pochodzącego z Warki, po-
wstanie listopadowe. Niestety, podob-
nie jak i kolejne – styczniowe, zakoń-
czyło się niepowodzeniem. Po upad-
ku powstania styczniowego w 1864
roku społeczeństwo polskie straciło
wiarę w możliwość odzyskania nie-
podległości. Mieszkańcy ziemi gró-
jeckiej pozostali w dalszym ciągu
poddanymi cara rosyjskiego.
Jak przekonuje Matyjas, próba zmia-
ny sytuacji nastąpiła na początku XX
wieku za sprawą Polskiej Partii Socja-
listycznej i osoby Józefa Piłsudskiego.
Przy PPS powstała Organizacja Bo-
jowa (OB), która prowadziła swoją
działalność militarną, a w jej program
wpisana była walka z zaborcami i od-
zyskanie niepodległości. Zdaniem hi-
storyka członkowie organizacji nie-
słusznie postrzegani byli jako bandy-
ci, wywołujący zamachy i wprowa-
dzający niepokój. Do takiego odbio-
ru działania OB miał przyczynić się
m. in., według Matyjasa, ksiądz Mar-
celi Ciemniewski zWarki. Potemdu-
żą rolę odegrała Polska Organizacja
Wojskowa, której zręby tworzono na
szczeblach gmin, wsi i powiatów. Jed-
nym z większych oddziałów organi-
zacji był grójecki, liczący około 60
członków, działający od 1915 roku do
Droga do niepodległości
11 listopada 1918 roku.
W1914 rokuwybuchłapierwszawoj-
na światowa, nasi przodkowie, któ-
rzy mieszkali na ziemi grójeckiej by-
li wcielani do armii rosyjskiej. Ślady
działań wojennych tego okresu od-
naleźć można m. in. na cmentarzu w
Grabowie nad Pilicą, znajdują się tu
nagrobki z czytelnymi inskrypcjami
żołnierzy niemieckich i austriackich,
podobnie namałymcmentarzuwPia-
secznie koło Warki, zaś w Częstonie-
wiekołoGrójcawystępują pozostało-
ści po grobach niemieckich.
W latach 1915-1918 ziemia grójecka
pozostawała pod okupacją niemiecką.
I był to – jak podkreśla historyk – do-
bry okres dla powiatu grójeckiego,
bowiem Niemcy próbowali „pchnąć
nas cywilizacyjnie”, budowali drogi
(np. z Warki do Góry Kalwarii, most
wWarce), zakładali szkoły, uczyli kul-
tury samorządowej. Jak zauważaMa-
tyjas, powiat grójecki w okresie zabo-
ru rosyjskiego był terenemmocno za-
cofanym pod względem rozwoju go-
spodarczego i administracyjnego, w
Warce funkcjonowały tylko trzy stud-
nie, podobnie było w Grójcu, w któ-
rym rynsztokami płynęły brudy a fe-
tor unosił się w powietrzu. Oczywi-
stym jest, że Niemcy przeprowadza-
li również na naszym terenie typowe
działania okupacyjne, konstatuje Ma-
tyjas, szukali rekruta oraz materiałów
przydatnych do prowadzenia przemy-
słuwojennego. UsiłowaliwyciąćMo-
drzewinę koło Belska, by wykorzy-
stać ją do budowy broni, kolb, kara-
binów, wybrali piszczałki z organów
kościelnych, zabrali dzwony z ko-
ściołów w Warce, Grójcu i Lewiczy-
nie.
W kontekście rozważań o drodze do
odzyskania niepodległości, nie moż-
na nie przywołać księcia Zdzisła-
wa Lubomirskiego, który wraz z żo-
ną Marią mieszkał w pałacu w Małej
Wsi. Był on prezydentem Warszawy
oraz członkiem Rady Regencyjnej,
będącej organem władzy zwierzch-
niej. Trzeba również pamiętać – jak
wskazujeMatyjas –oTomaszuNocz-
nickim, wychowanym przez rodzi-
nę spod grójeckiej wsi. Nocznicki pi-
sał artykuły do prasy ludowej, dążył
do tego, by chłopi mieli dostęp do na-
uki. Dzięki jego działaniom i wspar-
ciu chłopAndrzej Żółcik z Belska zo-
stał pierwszym starostą powiatu gró-
jeckiego, zaś on sam wszedł w skład
Tymczasowego Rządu Ludowego
Republiki Polskiej, który powstał w
Lublinie w 1918 roku, pod przewod-
nictwem IgnacegoDaszyńskiego.
Pierwszym wyrazistym symbolem
dojrzewania do niepodległości, zda-
niem Matyjasa, były obchody Świę-
ta Konstytucji 3 Maja, które odby-
ły się jeszcze pod okupacją niemiec-
ką w 1916 roku. Wówczas po raz
pierwszy na ratuszu w Grójcu zawi-
sła biało-czerwona flaga. W obcho-
dach w Warszawie zaś wziął udział
wspomniany książę Zdzisław Lubo-
mirski, a kazanie w katedrze św. Ja-
nawWarszawiewygłosił ksiądzMar-
celi Nowakowski – kapłan pochodzą-
cy z Przybyszewa, uważany za jedne-
go z najwybitniejszych kaznodziejów
swoich czasów. Drugimważnymwy-
darzeniem było podpisanie 5 listopa-
da 1916 roku przez cesarza Niemiec
Wilhelma II i cesarzaAustro -Węgier
Franciszka Józefa aktu, w którym po-
stulowali utworzenie niepodległego
państwa polskiego. Trzecim, niezwy-
kle istotnym, zdaniem historyka, ca-
susem było wygłoszenie w styczniu
1918 roku orędzia przez prezydenta
StanówZjednoczonychAmeryki Pół-
nocnej –Wilsona. Punkt 13 tegoż orę-
dziamówił, że należy stworzyć nieza-
wisłe państwo polskie, z dostępem do
morza.
W efekcie, na początku listopada
1918 roku upadła władza pod okupa-
cją austriacką, abdykował cesarzWil-
helmII, CesarstwoNiemieckie podpi-
sało zawieszenie broni. Ponad rok od
aresztowania, 10 listopada 1918 ro-
ku do Warszawy wrócił Józef Piłsud-
ski, na Dworcu Głównym przywitał
go książę ZdzisławLubomirski. Przy-
szłymarszałek Polski więziony był za
odmówienieNiemcomzłożenia przy-
sięgi wierności, został aresztowany
22 lipca 1917 roku. 10 listopada 1918
roku Rada Regencyjna oddała swo-
ją władzę Piłsudskiemu, w tym dniu
odbywały się również akcje tak zwa-
nego rozbrajania Niemców. W Grój-
cu rozbrojonenia Niemców 11 listo-
pada dokonała POWna czele z Tade-
uszemJuliuszemOlszewskim, synem
urzędnika powiatu grójeckiego. 12 li-
stopada na ratuszu i urzędzie powia-
towym w Grójcu zawisły biało-czer-
wone flagi. Wreszcie nastąpiła upra-
gniona (wszak symbolicznie) wol-
ność, dopiero datę podpisania trakta-
tuwRydze, finalizującegowojnę pol-
sko-bolszewicką, uznaćmożemy, we-
dług historyka, za zakończenie proce-
su odzyskiwania niepodległości.
Wykład dr. Matyjasa urozmaiciły i na
pewno wzbogaciły omawiane przez
niego ilustracje i zdjęcia, a wypunkto-
wanie regionalnych działań spowodo-
wało, że wykład ów był tym bardziej
zajmujący.
KatarzynaRdzanek
fot. Biblioteka
Trwają roboty przy budowie ul. Wy-
szyńskiego - łącznika pomiędzy uli-
cami Piłsudskiego i Jana Pawła II w
Grójcu wraz z infrastrukturą i oświe-
tleniem ulicznym. W ramach zada-
nia zostanie wykonane: 311 metrów
jezdni o nawierzchni bitumicznej, a
wraz z nią sieć wodociągowa, sieć
kanalizacji sanitarnej wraz z przyłą-
czami, sieć kanalizacji deszczowej
oraz oświetlenie uliczne nowopow-
stałego odcinka drogi. W ciągu uli-
cy został również przewidziany obu-
stronny chodnik.
Zakończono już prace przy budowie
sieci wodociągowej oraz sieci kanali-
zacji sanitarnej. Aktualnie trwają ro-
boty przy budowie sieci kanalizacji
deszczowej.
Zadanie wykonuje firma FAL-
BRUK Sp. z o.o., Sp. kom. z siedzi-
bą w Warszawie. Umowa z wyko-
nawcą opiewa na kwotę 1 571 940,00
zł brutto. Prace potrwają do 31 lipca
br.
PRACE NA
UL. WYSZYŃSKIEGO