2
LUDZIE
Chciałbym przedstawić Państwu
niezwykłe zdjęcie. Otrzymałem je
od pani Teresy Przychodzień, pre-
zes Banku Spółdzielczego w Grój-
cu. Widnieje powyżej, w miejscu
ogranego już nieco wizerunku bur-
mistrza. Jak łatwo wywnioskować z
nieco koślawo wymalowanej trans-
krypcji przedstawia pierwszą nie-
podległą wybraną w wolnych wy-
borach grójecką Radę Miejską, któ-
ra urzędowała w latach 1919-1927.
To jakże miły odzew na moją proś-
bę przekazywania pamiątkowych
zdjęćnastulecieNiepodległości.
S
ięgam po naszego nieocenio-
nego grójeckiego historyka,
RemigiuszaMatyjasa, żeby do-
wiedzieć się czegoś więcej o
tymmomenciehistorycznym.
Radę Miejską utworzono w Grójcu
przyMagistracienamocyokólnikaKo-
mitetu Obywatelskiego Guberni War-
szawskiej, wydanego powycofaniu się
wojskrosyjskich.KomitetPowiatowyw
Grójcu rozpoczął wówczas populary-
zację idei samorządu terytorialnego za
pomocą broszur rozdawanych ludno-
ści.Wskład tych pierwszych rad gmin-
nych, zgodnie z dyrektywą Komite-
tu Obywatelskiego Guberni Warszaw-
skiej, wchodzili członkowie komitetów
obywatelskich oraz wójtowie i pełno-
mocnicygminni. Rada zajęła sięoświa-
tą, uchwalaniem budżetu gminnego,
podatkami, wynagrodzeniem urzęd-
ników, tworzeniemmilicji i sądówoby-
watelskich, porządkowaniem miasta i
unormowaniem cen. Burmistrzem zo-
stałdrJanTomczycki,alenazdjęciujest
raczej któryś z jego następców (byli to
kolejno: Zdzisław Kamiński, Stanisław
Ajewski, dr Scholtisenk, Arno Seidel,
Kałuża, Nobbe, Władysław Kowalski).
Radni pierwszej ustalonej w ten spo-
sób rady, to: ks. T.Wieczorek, R. Gerlicz,
StanisławAjewski, H. Hołownia, L. Gro-
dzicki,WładysławJanowski, J.Małysiak,
J.Mankiewicz.
Natomiast pierwsze wolne wybory do
Rady Miejskiej w Grójcu odbyły się 31
sierpnia1919roku.TojestwłaśnieRada
ze zdjęcia - radnymi zostali wówczas:
Fajwel Artman, Mojżesz Bitter, Noech
Bitter, Dawid Blejsiewicz, Jankiel Ce-
mach, Szyja Chelemer, Stefania Cier-
pisz, Izaak Finkielsztajn, Szmul Gajer,
Natan Grynberg, Antoni Iwański, Wa-
lenty Kabasa, Henoch Kaminer, Jakób
Klepfisz, Władysław Kłos, Feliks Komo-
rowski, Leonard Małecki, Jakub Manel,
Szlama Najman, Stanisław Nowakow-
ski, Józef Posniak, Abram Rajter, Broni-
sław Russ, Ajzyk Ryniewicz i Józef Sy-
gnarek. W kolejnych latach Radę uzu-
pełniały nowe osoby: Władysław Pod-
wysocki (1921), Zelman Borensztajn,
Chil Rechtman i BronisławRuss (1923),
Michał Świecki (1925), Ludwik Kwapisz
(1926). Wiemy też na przykład, że pro-
tokoły posiedzeń Rady Miejskiej spisy-
wałidealnąpolszczyznąRafaelKlepfisz,
przedstawiciel żydowskiej większości,
byćmożewidocznynazdjęciu.Kolejne
wybory do Rady Gminy odbyły się 26
czerwca1927 roku.
Myślę, że warto pamiętać, przy oka-
zji obchodów stulecia Niepodległości,
że obchodzimy także 100-, no może
99-lecie polskiej samorządności i jak
ciągle widać gołym okiem, ten polski
eksperyment się udał i musimy zrobić
wszystko, by trwał dalej. Za chwilę bę-
dziemymieli okazję.
Na koniec anegdota, którą poznałem
także dzięki Remigiuszowi Matyjaso-
wi, aktórabędziekomentarzemdoak-
tualnej sytuacji. Otóżw latach trzydzie-
stych w całej Polsce, panował głęboki
kryzys gospodarczy.Wówczesnym ra-
tuszumieściłysięróżneinstytucjemiej-
skie – rada miejska, urzędnicy, policja,
ale także mieszkanie burmistrza, a na-
wet jatka, której właściciel zasilał miej-
ską kasę. Z powodu bardzo trudnej sy-
tuacji finansowej grójeckiego urzędu,
pensjeniebyływogólewypłacane.Po-
noć na drzwiach urzędu zawisła wów-
czas kartka takiej mniej więcej treści:
„Pensja będzie, jak kasa zbierze pienią-
dze”....
JacekStolarski
100 LAT SAMORZĄDNOŚCIWGRÓJCU
KsiądzprałatStefanKazulak,
wspaniałykapłaniwielkiprzyjaciel
naszejgminy,po18latachopuszcza
parafięMiłosierdziaBożegow
Grójcuiprzenosisiędoparafiiśw.
MałgorzatyDMwŁomiankach.
24czerwcapodczasuroczysteji
wzruszającejmszyśw.grójczanie
pożegnaliswojegoduszpasterza.
W
pożegnalnym nabo-
żeństwie wzięli udział
liczni przyjaciele księ-
dza prałata: przedsta-
wiciele samorządu Grójca na czele
z burmistrzem Jackiem Stolarskim i
jego zastępcami Karolem Biedrzyc-
kim i Tadeuszem Krzyżanowskim,
reprezentanci samorządu powiatowe-
go Janusz Gaweł i Paweł Siennicki,
dyrektorzy gminnych jednostek, żoł-
nierze 1. GrójeckiegoOśrodkaRadio-
elektronicznego, strażacy, policjan-
ci, członkowie wspólnot działających
przy parafii, chórzyści, ministranci,
bielanki, a także liczni mieszkańcy.
Po uroczystej mszy św., uświetnionej
przez parafialny chór pod przewod-
nictwemPiotraPękackiegoorazprzez
asystę wojskową żołnierzy 1. Ośrod-
ka Radioelektronicznego, odbyła się
krótka projekcja poświęcona księdzu
prałatowi.
Księdzu serdecznie dziękowali jego
liczni przyjaciele. – Za oddanie na-
szemu miastu, naszym mieszkań-
com i parafii Miłosierdzia Bożego w
Grójcu chcielibyśmy księdzu serdecz-
nie podziękować. Cieszmy się, że tak
wiele swojego czasu poświęcił ksiądz
prałat zwłaszcza tymspośródnas, któ-
rzy potrzebowali pomocy i wspar-
cia. Byli wśród nich: niepełnospraw-
ni i ich rodziny, dla których ksiądz or-
ganizował warsztaty terapii zajęcio-
wej, osoby uzależnione od alkoholu,
które znajdowały wsparcie we wspól-
nych spotkaniach i pomocy opieku-
nów oraz terapeutów, biedni i potrze-
bujący, dla których ksiądz wspólnie z
Caritasem i gminą Grójec organizo-
wał pomoc czy mieszkańcy Grójca
uczestniczący w świątecznych oraz
okolicznościowych koncertach i spo-
tkaniach. Wreszcie uczniowie i pra-
cownicygrójeckich szkół i przedszko-
li, którzy korzystali z dobrego słowa
księdza prałata. Dziękujemy za cały,
osiemnastoletni okres pracy na rzecz
Miasta i GminyGrójec. Przez cały ten
czas pracowaliśmy dla innych w peł-
nej zgodzie i zrozumieniu, wzajem-
nie się wspierając. Zawsze znajdo-
waliśmy wspólny język i zrozumie-
nie – przemawiał podczas uroczysto-
ści burmistrz Jacek Stolarski.
Ks. prałat Stefan Kazulak urodził się
w 1945 roku. W wieku 26 lat ukoń-
czył Wyższe Metropolitalne Semi-
narium Duchowne w Warszawie. Po
święceniach, które przyjął 6 czerw-
ca 1971 roku, trafił do Parafii Rzym-
skokatolickiej Przemienienia Pańskie-
go w Wieliszewie, gdzie spędził trzy
lata. Potem posługiwał kolejno w pa-
rafiach: św. Anny w Grodzisku Ma-
zowieckim (1974 – 1977), Chrystu-
sa Króla wWarszawie (1977 – 1983),
św. Zygmunta w Warszawie (1983
– 1987), Nawrócenia św. PawłaApo-
stoławWarszawie (1987 – 1988) i św.
Maksymiliana Kolbe w Bramkach
(1988 – 2000). 1 lipca 2000 roku objął
urząd proboszcza parafii Miłosierdzia
BożegowGrójcu.
Wszystkich dobrych uczynków, ja-
kich dokonał ks. Kazulak przez ostat-
nie 18 lat, nie sposób wymienić.
Wspomnieć jednak należy chociaż-
bywielkiwkładduszpasterzawutwo-
rzenie stacji Caritas, otwarcie sto-
łówki dla głodnych we współpracy z
Urzędem Miasta i Gminy oraz Miej-
sko-Gminnym Ośrodkiem Pomo-
cy Społecznej czy organizację ogól-
nopolskiego Festiwalu Pieśni Sakral-
nej. Z sukcesami współpracował z sa-
morządami, jednostkami gminnymi,
a także wojskiem, policją i strażą po-
żarną. Wiele czasu i energii poświęcił
również pomocy potrzebującympara-
fianom.
Dominik Górecki
Dziękujemy przyjacielu!
Handel jabłkami ma też swoją ciemną stronę
Przez kilka ostatnich miesięcy żyliśmy jak w jakimś koszmarnym
śnie. Od dwóch lat właściwie czuję się tak, jak ludzie oszukani przez
Amber Gold. Tylko że my działaliśmy z pełną świadomością, że fir-
ma jest legalna, można z nią prowadzić interesy – właściwie wszyst-
ko było w porządku. Do dzisiaj zresztą nie wiem, czy trafiliśmy na
oszusta czy po prostu zawinił nieszczęśliwy zbieg okoliczności.
Zacznę jednak od sedna sprawy. Otóż firma Fruit Logistics, któ-
rej piękne obiekty można dostrzec jadąc „50” od Grójca tuż przed
Drwalewem działała już dłuższy czas (od 2009 r.). Nie wiem jak by-
ło przedtem – słyszałam, że krach nastąpił po wprowadzeniu przez
Rosję embarga - ale dla mnie firma ta niemal od początku współpra-
cy okazała się niewiarygodna. Do dzisiaj muszę dochodzić w sądzie
swoich praw do należności za przekazane Fruit Logistics owoce. Za-
ległości dotyczą kilku lat.
Spór o wypłacenie pieniędzy rozpoczął się na dobre w ubiegłym ro-
ku. Dotarły do nas informacje, że właściciel Fruit Logistics nasze
owoce sprzedał, wziął pieniądze, ale wypłacać nam nie ma zamia-
ru. I rozpoczęła się kołomyja... Przyjeżdżałam do siedziby firmy wie-
lokrotnie, ale strażnik nie chciał mnie wpuścić za bramę. Właściciel
uciekał przed nami, kryjąc się w służbowych samochodach. Kilka ra-
zy dostaliśmy się do jego gabinetu na siłę. Wtedy obiecywał złote gó-
ry i był w tym przekonywujący. Ale w końcu miarka się przebrała,
gdy na mrozie kazał nam czekać przed zakładem kilka godzin.
Wystąpiliśmy ze skargą do sądu w Radomiu i sprawę wygraliśmy.
Fruit Logistics musi wypłacić zaległe pieniądze wraz z odsetkami.
Komornik jest już powiadomiony i lada moment pojawi się w Chy-
nowie.
Tylko czy będzie jeszcze co zabezpieczać na poczet naszych długów?
Słyszeliśmy od wielu ludzi, że w siedzibie firmy już nic nie pozosta-
ło...
Sadowniczka spod Grójca
LIST
DO REDAKCJI
Redaguje zespół pracowników
Grójeckiego Ośrodka Kultury
Redaktor Naczelny
Grzegorz Rejer
Wydawca:
Grójecki Ośrodek Kultury
ul. Józefa Piłsudskiego 3,
05-600 Grójec
tel./fax (0-48) 664 23 06
Skład własny
Drukarnia: Agora S.A.
ISSN 1689-8486
Ż
YCIE
G
RÓJCA
Wiemy już, jakie zmianypersonalne
nastąpiąwobuparafiachgrójeckich,
a takżewokolicznych. Największym
zaskoczeniemjest odejścieks. prała-
taStefanaKazulaka zparafii pw.Mi-
łosierdziaBożegowGrójcu.
DecyzjąArchidiecezjiWarszawskiej
ks. prałat StefanKazulakprzejdziena
emeryturę i stanie się rezydentem
parafii św.MałgorzatyDMwŁomian-
kach. Jegomiejsce zajmieks.Miro-
sławLewaszkiewicz, dotychczaso-
wyproboszczparafii Przemienienia
PańskiegowBoglewicach (gm. Jasie-
niec). Obowiązki proboszczabogle-
wickiej parafii przejmienatomiast ks.
GrzegorzGocałek, poprzedniopo-
sługującywparafii bł.Władysława z
GielniowanawarszawskimUrsyno-
wie. AnaUrsynówprzeniesie sięks.
Kamil Falkowski, dotychczasowywi-
kariuszparafii św.MikołajawGrójcu.
Do„Mikołaja”trafi zaś ks. Paweł Ko-
mar, neoprezbiter.
Naemeryturęprzechodzą również
ks. kanonikGrzegorzKrzysztofik,
proboszczparafiiMatki Boskiej Szka-
plerznejwWarce, oraz ks. Henryk
Trzaskowski, któryprzez ostatnie20
lat był gospodarzemparafii św. Flo-
rianawMogielnicy. Pierwszego za-
stąpi ks. JarosławKucharczyk (do-
tychczasowyproboszczwPłochoci-
nie, wgm. OżarówMazowiecki), zaś
drugiego– ks. GrzegorzWolski (do
tej poryproboszczparafii Świętego
DuchawWerduniewgm.Tarczyn).
Nowychwikariuszywkrótcepowita-
jąwierni parafii wGoszczynie, Błędo-
wie,Mogielnicy i Chynowie. DoGosz-
czyna trafiks.TomaszChruścik (po-
przednioparafiaMBCzęstochow-
skiejwPiastowie), doBłędowa – ks.
Piotr Frydrych (wcześniejwikariusz
parafii św. OjcaPiowWarszawie), do
Mogielnicy – ks.MarcinKorzeniowski
(dotychczasowywikariuszparafii Do-
bregoPasterzawWarszawie), zaś do
Chynowa – ks. Rafał Jaworski (ostat-
nioparafiaZesłaniaDuchaŚwiętego
wStarej Iwicznej).
Goszczyńskąparafięopuści ks. Grze-
gorz Pielaszek, którybędzieposłu-
giwał wparafii św. Rafała i Alberta
wWarszawie. ZMogielnicydopara-
fii św.MałgorzatyDMwŁomiankach
przeniesie sięwikariusz ks. Sławomir
Hermanowicz, zaś Chynównapod-
warszawskie Leszno zamieni ks. Ro-
bertMikos.
DominikGórecki
CZAS ZMIANW PARAFIACH
