Jak się bawicie? Wyśmienicie! - tak na pytanie Magdaleny Narożnej, liderki zespołu Piękni i Młodzi, występującego podczas 62. Edycji Święta Kwitnących Jabłoni, odpowiadała publiczność. Targowisko w Kobylinie ponowni wypełniło się mieszkańcami Grójca, okolic i całego powiatu. To była pierwsza taka duża impreza po dwóch latach przerwy wywołanej pandemią, choć nie obyło się bez utrudnień.
Zdawało się, że tak długo wyczekiwanej „Kwitnącej” nie może pokrzyżować już żadna przeciwność losu. Stało się inaczej — pierwszego dnia imprezy organizatorzy musieli uznać wyższość przeciwnika, jakim była w tym przypadku pogoda.
DZIEŃ PIERWSZY
Majowe obchody skutecznie próbował popsuć porywisty wiatr. W sobotę, 21 maja, organizatorzy od wczesnych godzin porannych starali się rozstawić niezbędny sprzęt. Jednak wiatr z godziny na godzinę był coraz silniejszy, o czym również donosiły nam alerty Rządowego Centrum Bezpieczeństwa. Wiało tak, że przewracało metalowe barierki zabezpieczające scenę, a toalety przenośne turlały się po ziemi niczym puste pudła kartonowe. Fachowcy od scenotechniki do ostatniej chwili liczyli, że w końcu silne podmuchy ustaną. Niestety, tak się nie stało i scena, ze względów bezpieczeństwa, nie została do końca rozstawiona.
— Cały sprzęt i technika posiadają odpowiednie atesty i certyfikaty bezpieczeństwa. Wiatr wieje z taką prędkością, że nie możemy ryzykować i narażać życia i zdrowia uczestników — mówił kierownik ekipy odpowiadającej za przygotowanie wydarzenia od strony technicznej.
TRUDNA DECYZJA
Po południu Grójecki Ośrodek Kultury poinformował, że — w porozumieniu z Burmistrzem Gminy i Miasta Grójec — postanowiono przenieść występy na niedzielę. Program, choć w nieco okrojonej wersji, zapowiadał się obiecująco. W mediach społecznościowych wrzało od komentarzy. Jedni pisali, że to rozsądna decyzja, ponieważ bezpieczeństwo jest najważniejsze, drudzy, wyraźnie poirytowani, nie mogli pogodzić się ze zmianą harmonogramu imprezy. Nie brakowało odwołań do równocześnie odbywających się Dni Białobrzegów. W Białobrzegach zaryzykowano i zdecydowano się na występy, ograniczając się do koncertów gwiazd wieczoru.
DZIEŃ DRUGI
W niedzielę, kiedy emocje trochę opadły, organizatorzy zabrali się ponownie do pracy. Wiatr się uspokoił, udało się bezpiecznie rozstawić scenę, barierki, toalety i resztę sprzętu. Impreza wystartowała, targowisko w Kobylinie powoli zapełniało się ludźmi. Początkowo zdecydowanie największą atrakcją było wesołe miasteczko oraz stoiska gastronomiczne, gdzie gromadziło się najwięcej osób. Regionalne wyroby, rękodzieła, stoiska Kół Gospodyń Wiejskich oraz przeróżne kolorowe stragany — to immanentny element tego typu imprez plenerowych. Nowością było z pewnością stoisko Urzędu Gminy i Miasta Grójec z gadżetami i materiałami o naszym regionie. Nie brakowało folderów, map, katalogów, były również upominki dla najmłodszych — pluszaki, kredki, odblaski, farby. Dla fanów motoryzacji czekała wystawa motocykli, zorganizowana przez Cobrra MC Poland Grójec.
MUZYKA ŚWIATA
Nadszedł czas na długo wyczekiwane występy artystów. „Jesteśmy w Grójcu. To jest jedno z najcudowniejszych miejsc w samym środku Mazowsza. Dlaczego? Chciałoby się powiedzieć, że jest wiecznie zielone, ale nie! Jest kolorowe, dzięki kwitnącym sadom! Kwitnące Jabłonie to jest przede wszystkim pretekst do tego, żebyśmy się spotkali w Grójcu. Już za moment rozpocznie się tutaj wielka impreza — zapraszał na łamach profilu społecznościowego naszej gazety Jarosław Kret, prowadzący imprezę. Jako pierwsi wystąpili panowie z zespołu Nivel, którzy przyjechali do nas prosto ze Śląska. Kiedy weszli na scenę, z miejsca zaczęli zarażać uśmiechem gromadzącą się powoli pod sceną publiczność. Czwórka przyjaciół nieco zaskoczyła swoim występem zaciekawionych uczestników wydarzenia. Melodie prezentowane na grójeckiej scenie stanowiły alternatywę dla muzyki komercyjnej i radiowej. Charyzmatyczny skrzypek, uśmiechnięci i zadowoleni gitarzyści oraz niecodzienny widok muzyka z harmonią — to właśnie Nivel i ich muzyka z całego świata.
SKANDYNAWSKI AKCENT
Po występie chłopaków ze Śląska przyszedł czas na kolejną muzyczną podróż. Nieco rozgrzaną publikę powitał zespół The Abba Show. Utwory legendarnej szwedzkiej formacji sprawiły, że nogi same rwały się do tańca, a na usta cisnęły się dobrze znane wszystkim refreny — Mammamia, Gimme! Gimme! Gimme! czy Money! Money! Money! Polska ABBA przyjechała zaprezentować swoje widowisko aż ze Szczecina. Czteroosobowy skład zapewnił dużo wrażeń, a bisom nie było końca.
POWRÓT DO POLSKI
Pod sceną zaczynało robić się naprawdę ciasno. To wszystko za sprawą zbliżającego się wielkiego finału imprezy. Tuż przed 20 rozpoczął się kolejny koncert. Zespół Piękni i Młodzi wraz z jego liderką Magdaleną Narożną to gwiazdy Disco Polo, które są znane i uwielbiane przez miliony Polaków. Nie mogło być inaczej i w Grójcu, gdzie wszyscy, starsi i młodsi, wspólnie bawili się i tańczyli przy największych przebojach Pięknych i Młodych, na przemian nucąc wspólnie słowa ich piosenek. Oczywiście fani nie chcieli rozstawać się ze swoimi gwiazdami, trzeba było jeszcze zagrać trzy utwory na bis. A to i tak nie wszystko, bowiem liderka zespołu postanowiła zejść do publiki i wykonać wspólne selfie z każdym, kto tylko sobie zażyczył. Chętnych było oczywiście sporo, więc możliwość obcowania z ulubionym artystą potrwała tyle samo, co cały koncert.
PIERWSZA DAMA POLSKIEGO POPU
Na sam koniec tego wspaniałego wieczoru wraz ze swoim zespołem wystąpiła Ania Dąbrowska, laureatka Fryderyka 2017 w kategorii Album Roku Muzyka Pop, wokalistka, kompozytorka, autorka tekstów, producentka, która dotychczas nagrała 7 płyt, z których każda uzyskała status co najmniej Platynowej. Łącznie sprzedała ponad 500 000 płyt. Jest laureatką 9 Fryderyków, a także wielu innych nagród branżowych. Pierwsza dama polskiego popu również zaprezentowała swoje największe przeboje, z powodzeniem wchodząc w interakcję z publiką. Po zakończonym występie nie zabrakło pamiątkowych selfie oraz wywiadów z lokalną prasą.
PODSUMOWANIE
— 62. Święto Kwitnących Jabłoni przeszło do historii! To było naprawdę wspaniałe wydarzenie! Mogliśmy wspólnie podziwiać występy artystów, którzy zaśpiewali specjalnie dla Was. Dziękuję wszystkim zaangażowanym w organizację tegorocznych obchodów — powiedział burmistrz Dariusz Gwiazda, który wręczał wszystkim występującym artystom pamiątkowe „jabłkowe płyty” i upominki związane z gminą Grójec. – To nasze pierwsze Święto Kwitnących Jabłoni w tym składzie. Przez ostatnie dwa lata pandemia skutecznie krzyżowała nam plany organizacji tego wspaniałego święta. W końcu udało nam się, choć nie obyło się bez trudności. Jestem szczęśliwa, że ten dzień wypadł tak wspaniale. Dziękuję wszystkim swoim pracownikom, artystom, darczńcom, sponsorom i wolontariuszom za trud i zaangażowanie oraz dostosowanie się do dynamicznych zmian, niezależnych od nas — podsumowała dyrektor Grójeckiego Ośrodka Kultury, Monika Woźniak.