W niedzielę, 5 września grójecki rynek przeniósł się w czasie do lat 20-tych i 30-tych. Grójecki Ośrodek Kultury zorganizował retro imprezę wspólnie z Michałem Foggiem, prawnukiem nestora polskiej piosenki.
Już od popołudnia plac powoli zapełniał się mieszkańcami, gdzie zostały zaprezentowane wystawy zabytkowych jednośladów z Mobilnego Muzeum Rowerów, dawnej fotografii ślubnej "Sto lat miłości" oraz "21" autorstwa fotografika, Łukasza Wykroty. Ta ostatnia, której nazwa jest dość intrygująca, cieszyła się chyba największym zainteresowaniem. Jej Bohaterami byli uczniowie z Zespołu Szkół Specjalnych im. ks. Jana Twardowskiego w Grójcu. Pomysłodawczyniami projektu są nauczycielki z ZSS Joanna Nowotnik-Stanios i Beata Lipińska.
Rikszą przez rynek
Dużą atrakcją okazała się również riksza rowerowa. Zarówno dzieci jak i dorośli chętnie odbywali przejażdżki po Placu Wolności. Warto także wspomnieć o zabytkowych autach, zdobiących przestrzeń wydarzenia oraz kawiarence, serwującej wino i przeróżne smakołyki w stylu retro.
Te wszystkie elementy tworzyły niepowtarzalny klimat z czasów dwudziestolecia międzywojennego w Polsce.
Hołd pamięci
Rok 2021 to jest rokiem Mieczysława Fogga. Fundacja Retro dodała do grupy wybitnych osobistości swojego patrona, zapowiadając tym samym szereg wydarzeń związanych z niezwykłą postacią wyjątkowego śpiewaka. - Nie będzie to tak ustanowione, jak zrobił to Sejm w tym roku, ogłaszając rok Stanisława Lema, ale mogliśmy coś takiego zrobić i to zrobiliśmy. Okazji bowiem jest wiele – w tym roku mija 120 lat od urodzin dziadka, a w zeszłym roku minęło 30 lat od jego śmierci. W związku z tym postanowiliśmy połączyć te dwie rocznice i jednak bardziej upamiętnić rocznicę jego urodzin, choć te zeszłoroczne obchody i tak były znaczące – mówił na antenie TVP 3 Warszawa, prezes fundacji Michał Fogg.
Retro koncerty
Punktualnie o 17, pierwsi na scenie pojawili się: światowej sławy śpiewak operowy Jan Zakrzewski oraz soliści z Chóru Miasta Grójec pod batutą Dariusza Borkowskiego- Thieu. Występy rozpoczęła Edyta Czuba, wykonując utwór "Na pierwszy znak" Hanny Ordonówny. W rolę francuskiej piosenkarki Edith Piaf wcieliła się Aleksandra Maliszewska, wykonując słynne "Non, je ne regrette rien". Jan Zakrzewski zachwycał utworem z repertuaru Franka Sinatry pod tytułem "My Way". Katarzyna Ekiel zaśpiewała "Już nie zapomnisz mnie". Licznie zgromadzona publiczność podziwiała jeszcze występy: Mai Dziekan (To, co mam Anny Jantar), Kamila Kasicy z aranżacją Fly me to the moon Franka Sinatry, Dariusza Borkowskiego wykonującego słynny przebój "To ostatnia niedziela" Mieczysława Fogga.
Występy grójeckich artystów były odebrane z wielką aprobatą, o czym świadczą żywe okrzyki od publiczności, domagającej się tradycyjnych "bisów". Chór Miasta Grójec zakończył swój występ utworem" Tyle słońca w całym mieście" - co idealnie zgrało się z pogodą i atmosferą panującą na tej retro imprezie plenerowej.
Taniec
Organizatorzy zaplanowali także konkursy z nagrodami. Nagrody na najładniejsze stroje retro przypadły pani Zofii oraz Olafowi, który zresztą był jednym z bohaterów wystawy Łukasza Wykroty. Podczas wydarzenia odbywały się warsztaty walca, tanga oraz foxtrota. Udział w nich brali nie tylko dorośli, ale również młodzież, która ochoczo przyłączyła się do zabawy.
Sentymentalne zakończenie
Tuż po zmroku, kiedy zrobiło się nieco chłodniej, publikę rozgrzewała Warszawska Orkiestra Sentymentalna z melodiami polskiej przedwojennej rewii i kabaretu. Artyści zagrali i zaśpiewali piosenki i pieśni z repertuaru Adama Astona, Wiery Gran, Mieczysława Fogga, aranżacje Henryka Warsa i Rostworowskiego, wykonania orkiestr Golda i Petersburskiego, Karasińskiego i Kataszka.
Popołudnie i wieczór pełen wrażeń w stylu retro dobiegł końca. - To była pierwsza tego typu impreza w Grójcu. Wspaniali artyści, niesamowita atmosfera i klimat tamtych lat. Dziękuje wszystkim zaangażowanym w organizację tego wydarzenia, a także licznie przybyłej publiczności. - podsumowała dyrektor Grójeckiego Ośrodka Kultury, Monika Woźniak.