Z początkiem tego roku, po siedmiu miesiącach, Grójecki Ośrodek Kultury zakończył niewielką modernizację swojej placówki. Zmienił się zarówno wygląd wewnątrz budynku, jak i została wzbogacona oferta kulturalno-rozrywkowa.
Dzięki determinacji dyrektor i pracowników, a także poczynionym inwestycjom, GOK funkcjonował w czasie pandemii jako jeden z nielicznych działających ośrodków w całym kraju. Jednak liczne obostrzenia, zakazy organizowania imprez z udziałem publiczności, w tym masowych i wydarzeń, znacznie ograniczyły działalność placówki. Pomimo przeszkód, GOK stara się zapewnić ofertę kulturalną, zachowując jednocześnie obowiązujące zasady bezpieczeństwa sanitarnego. Wiele zajęć prowadzonych jest w ramach prób do wydarzeń, które mają mieć miejsce w tym roku.
Na żywo
Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców oraz sytuacji epidemicznej, ośrodek został zaopatrzony w nowoczesny sprzęt, który umożliwia relacjonowanie wydarzeń na żywo, za pośrednictwem kanału internetowego na platformie Youtube. Trzy interaktywne kamery oraz innowacyjna konsola sterująca dają możliwości nadawania programu wzorem stacji telewizyjnych. Całość zestawu dopełnia komputer z profesjonalnym oprogramowaniem. Pracownicy przez cały czas szkolą się i rozwijają swoje umiejętności, aby zapewnić mieszkańcom przekaz i odbiór na możliwie jak najwyższym poziomie. Dzięki temu oprzyrządowaniu, wszelkie wydarzenia u nas realizowane, mogą odbywać się bez udziału widowni.
– Zainteresowanie wydarzeniami kulturalno-rozrywkowymi jest ogromne. Przekonaliśmy się o tym na przestrzeni ostatnich miesięcy, kiedy to organizowaliśmy różne eventy. Mieszkańcom bardzo brakuje „normalnego” kontaktu z kulturą, a nam brakuje obecności publiczności – mówi dyrektor GOK, Monika Woźniak.
Remonty
Pośród licznych udogodnień na uwagę zasługują przeprowadzone prace remontowo-budowlane. W wielu pomieszczeniach została wymieniona stara instalacja elektryczna, oświetlenie, zainstalowano klimatyzację. Wnętrza niektórych pomieszczeń zostały odmalowane, położono też nowe podłogi i zamontowano nowe sufity. Gruntowną modernizację przeszła m. in. sala plastyczna przystosowana do prowadzenia warsztatów dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Natomiast okna sali tanecznej wypełniła kolorowa folia, a pomieszczenia garderoby pod sceną dostosowano do obecnie panujących standardów. Pracownicy Grójeckiego Ośrodka Kultury pracują teraz w nowych, schludnych warunkach. Stanowiska pracy także zostały wyposażone w nowoczesne meble.
– Jest skromnie, schludnie i czysto. Warunki pracy są dostosowane do potrzeb pracowników. Planując modernizację, należy zminimalizować koszty, ale jednocześnie zapewnić możliwie jak najlepsze warunki pracy, wyposażyć obiekt w niezbędne narzędzia i urządzić go w taki sposób, by mieszkańcy chętnie nas odwiedzali – dodaje dyrektor Grójeckiego Ośrodka Kultury, Monika Woźniak.
Pośród odnowionych pomieszczeń znalazła się także reżyserka, która została wypełniona specjalną gąbką wygłuszającą, będąca w trakcie przekształcania w profesjonalne studio nagrań. To właśnie tam trwają prace nad materiałami video, a przez specjalnie wbudowane okno widać wszystko, co dzieje się na sali widowiskowej. Modernizacje zostały wykonane z corocznej dotacji podmiotowej dla GOK od gminy Grójec. Oczywiście jest jeszcze kilka spraw, które wymagają przemyślenia i dodatkowych nakładów finansowych, np. wymiana projektora, któremu skończył się już okres gwarancyjny. Jest to jednak duży wydatek, na który w obecnej chwili GOK nie może sobie pozwolić.
Co dalej?
– Mamy już kolejne plany oraz działania wyznaczone na ten rok, jednak na razie nie będziemy ich ujawniać. Powinniśmy poczekać, by mieć dostateczną wiedzę, jak rozwinie się sytuacja związana z obostrzeniami wynikającymi z COVID-19. Pod znakiem zapytania stoi Święto Kwitnących Jabłoni. Musimy jednak działać i planować wydarzenie, by być przygotowanym na ewentualną możliwość organizacji święta. Takie imprezy planuje się z dużym wyprzedzeniem. Jeśli ŚKJ nie odbędzie się w maju, mamy nadzieję przełożyć je na inny termin, ale nie jest to zależne wyłącznie od nas. Nowy termin niekoniecznie może odpowiadać wszystkim współuczestniczącym artystom i kontrahentom. Bądźmy jednak dobrej myśli – opowiada dyrektor Monika Woźniak.
W tym roku GOK pozyskał już dwie dotacje i czeka na rozstrzygnięcie kolejnych. W planach są również wydarzenia i imprezy, o których można przeczytać w tym numerze gazety.
Szymon Wójcik