MKS Grójec z przytupem wszedł na salony polskiej koszykówki młodzieżowej. Zawodnicy z lokalnego klubu już wielokrotnie odnosili sukcesy nie tylko w kraju, ale również na arenie międzynarodowej. Kolejna historyczna karta grójeckiego basketu, została napisana w niedzielę 8 marca.
O godz 12.30 rozpoczął się Finał ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w koszykówce chłopców, w którym to kadra województwa mazowieckiego wysoko pokonała kadrę województwa pomorskiego.
W piętnastoosobowym składzie najlepszych zawodników Mazowsza znalazło się aż ośmiu koszykarzy z Grójca na czele z trenerem Ireneuszem Juraszewskim.
OOM
Ogólnopolska Olimpiada Młodzieży (OOM) zwana jest kuźnią mistrzów. Startują w niej reprezentacje wszystkich województw. W finale spotyka się osiem najlepszych zespołów i 112 najbardziej utalentowanych koszykarsko młodych chłopców.
W tym roku najliczniej spośród wszystkich koszykarskich klubów w Polsce reprezentowany był MKS Grójec. To efekt wielu lat ciężkiej pracy i doskonała nagroda dla wszystkich ludzi koszykówki z naszego miasta i gminy.
OOM organizowana jest od roku 1995. W tym roku finał odbywał się po raz dwudziesty szósty. Proszę sobie wyobrazić, że Mazowsze nigdy jeszcze nie wygrało. Dwadzieścia pięć pokoleń mazowieckich koszykarzy i dwadzieścia pięć sztabów trenerskich próbowało to osiągnąć,udało się dopiero teraz i to z tak ogromnym grójeckim wkładem w ten sukces. I jak tu nie być dumnym !?
Nasi grójeccy"złoci chłopcy" nie grali, oni byli wiodącymi postaciami zwycięskiej drużyny ! Oczywiście nic nie ujmując pozostałym członkom mistrzowskiej ekipy. Najlepiej pokazują to statystyki.
Gwiazdy Grójca
Najjaśniejszą postacią całego turnieju był niedawny zwycięzca plebiscytu na najpopularniejszego sportowca w naszym mieście Hubert Gaik. Chłopiec zdominował statystyki.Zwyciężył w trzech klasyfikacjach, w tym w tej najważniejszej z nich, to znaczy w tak zwanym EVALU ( wskaźnik umiejętności koszykarskich). Wygrał też w klasyfikacji bloków i zbiórek. Był w czołówce strzelców, rzutów wolnych, rzutów za dwa, plus-minus. On jest na dziś prawdziwym dominatorem i wydaje się, że na tym turnieju otworzył sobie szeroko drzwi do reprezentacji Polski w tej kategorii wiekowej, a przecież nie tak dawno borykał się z poważnymi kontuzjami i tak naprawdę w pełni formy to on w Szczyrku jeszcze nie był. Skala jego talentu jest ogromna i tylko od niego zależy czy z tego talentu w pełni skorzysta.
Super turniej rozegrał też nasz rozgrywający Filip Poradzki. On na boisku jest prawdziwym szefem. To on regulował tempo gr . Doskonale panował nad piłką. Nie popełniał strat i dostarczał ją tam, gdzie ona miała akurat trafić. Z nim na boisku drużyna grała najlepiej, co określa klasyfikacja plus-minus. W niej Filip okazał się bezkonkurencyjny.
Bardzo dobre zawody rozegrał Antek Juraszewski. Kapitan kadry Mazowsza, mimo tego, że grał z uciążliwą kontuzją pięty, wniósł bardzo istotny wkład w ten sukces .Zdobywał średnio 8 punktów na mecz, był w czołówce klasyfikacji trójek i klasyfikacji plus-minus
Kolejny podstawowy gracz kadry to "dobieciński celebryta" Antek Longin Marciński. Chłopiec doskonale, jak na wysokiego gracza, biegał do kontry, walczył na deskach, a swoje punkty też dorzucił.
Duży wkład w zwycięstwo wnieśli też Miłosz Wiśniewski, Michał Strojek, Jakub Gomółka i Maks Ciuhak
Ci chłopcy przeszli do historii mazowieckiej koszykówki. Oni jako jedyni posiadają w swojej kolekcji złoty medal Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży.
Wynik meczy Kadry Mazowsza
Faza grupowa
1.kadra województwa pomorskiego 85-91
2.kadra województwa zachodniopomorskiego 89-56
3.kadra województwa dolnośląskiego 98-65
Półfinał
kadra województwa wielkopolskiego 90-53
Finał
kadra województwa pomorskiego 93-63
O kilka słów dla Życia Grójca poprosiłem trenera i dyrektora sportowego, współtwórcę grójeckiej koszykówki oraz tego mistrzostwa, Ireneusza Juraszewskiego:
Panie Ireneuszu, co Pan czuł po tak wspaniałym zwycięstwie?
Ireneusz Juraszewski: Byłem po prostu szczęśliwy i spełniony, łzy same cisnęły mi się do oczu.Przez te wszystkie lata o czymś takim mogłem tylko śnić. Jednak pięć lat codziennej ciężkiej pracy sprawiło, że ten sen się spełnił. Grójec z przytupem wszedł na salony polskiej koszykówki młodzieżowej. Do tej pory słynęliśmy z doskonałej pracy z dzieciakmi, organizowaliśmy super turnieje ale w imprezie mistrzowskiej zaistnieliśmy tak naprawdę po raz pierwszy.
Ci nasi chłopcy to prawdziwe perełki, a przecież jeszcze wielu zostało w domu. To oni sprawili, że Mazowsze po raz pierwszy w historii zostało mistrzem. To oni są bohaterami. To największy sukces w historii sportu w naszym mieście. Grójec powinien być dumny z tych dzieciaków. Powinniśmy zrobić wszystko by oni mogli się rozwijać, niektórzy z nich mogą przysporzyć miastu jeszcze niejednego powodu do chwały.
Co dalej Panie Dyrektorze?
No cóż, przeżywamy straszny czas. W obliczu śmierci i nieszczęścia jaką jest szerząca się epidemia koronowirusa sport schodzi na dalszy plan. W czerwcu miało być w Grójcu koszykarskie święto, bo to właśnie u nas miał odbyć się finał klubowych mistrzostw Polski w kategorii U-14. Wydaje się ,że nic z tego nie będzie. Rozgrywki i treningi są zawieszone. Gramy teraz swój wielki mecz w którym stawką jest zdrowie i życie. Modlę się o to ,byśmy wyszli z niego zwycięsko.
Wierzę, że zobaczymy się niedługo wszyscy w Spartakusie,gdzie znowu słychać będzie stukot pomarańczowej piłki.
Szymon Wójcik
zdjęcie całej kadry, Andrej Porochnenko