Pierwszego grudnia ubiegłego roku w Grójeckim Ośrodku Kultury rozpoczęły się po raz już dziewiąty zmagania juniorów o prymat w miejscowym światku szachów. Impreza cieszy się dużym prestiżem wśród dzieci i młodzieży uprawiających królewską grę, stąd też na starcie zawodów można było zobaczyć grono czołowych reprezentantów naszego klubu, dzięki czemu spora grupa najmłodszych uczestników, stawiających swoje pierwsze poważniejsze kroki turniejowe, mogła odebrać ważną lekcję z najlepszych rąk.
Czasami zdarza się jednak, że to uczeń bije mistrza, czego świadkami byliśmy już w pierwszej rundzie, w której najwyżej rozstawionego szachistę, zwycięzcę poprzedniej edycji MG Łukasza Wojdalskiego, pokonał niespodziewanie sześć lat młodszy Miłosz Trzaska. Poza tym otwarciem na pierwszej desce rodem z Hitchcocka pozostali faworyci nie mieli większych problemów z dowiezieniem całego punktu w tej odsłonie zawodów.
Rajd Krasowskiego
W kolejnych rundach Łukasz pewnie wygrywał swoje partie na niższych szachownicach, próbując doścignąć czołówkę, wśród której pierwsze skrzypce grał Michał Krasowski, zachowujący jako jedyny komplet punktów po czterech starciach. W piątej odsłonie mistrzostw Łukasz Wojdalski, grając z będącym ostatnimi czasy na fali wznoszącej Michałem Smętkiem, znalazł się ponownie na krawędzi porażki, jednak udało mu się ostatecznie uratować remis. Tymczasem Michał Krasowski, zwyciężając z Janem Zborowskim, odskoczył na punkt przewagi od kolejnych zawodników. W kolejnej rundzie Michał postawił kropkę nad i, wygrywając szósty raz z rzędu, tym razem z Michałem Cybulskim, gwarantując sobie triumf w zawodach niezależnie od wyniku z ostatniego starcia.
Szczęście na wagę medali
Za plecami zwycięzcy znalazła się duża grupa szachistów z szansami na pozostałe dwa miejsca na podium. Siódma, zamykająca zawody runda zapowiadała się zatem całkiem ciekawie. Ostatecznie aż pięciu zawodników finiszowało z tą samą liczbą pięciu punktów (Michał Smętek, który jako jedyny był w stanie ustać w partii z Michałem Krasowskim - padł remis; Bogusław Pariaszewski, po cennym zwycięstwie nad Łukaszem Wojdalskim; Paweł Krasowski po wygranej z Barbarą Szczygielską; Jan Zborowski, pokonawszy Michała Cybulskiego), co oznaczało, że losy medali są już tylko w rękach bogini szachów Caissy, której ziemską reprezentacją jest znienawidzony przez wielu zawodników system Buchholza zliczający sumę punktów bezpośrednich przeciwników, na mocy którego o wyniku danego gracza może decydować nawet rezultat z najniższej deski w turnieju. Tym razem najwięcej szczęścia spośród wyżej wymienionej czwórki mieli Michał Smętek i Jan Zborowski, którzy uzyskawszy najlepsze dodatkowe wartościowości, uzupełnili podium mistrzostw.
Wyniki turnieju 1.12
Open
1. Michał Krasowski
2. Michał Smętek
3. Jan Zborowski
kat. dziewcząt
1. Barbara Szczygielska
2. Julia Iwanowska
3. Julia Godusławska
kat. 2005/06
1. Bogusław Pariaszewski
2. Paweł Krasowski
3. Jakub Czępiński
kat. 2007/08
1. Filip Pułapa
2. Marcin Sokołowski
3. Miłosz Trzaska
kat. 2009/10
1. Kinga Pająk
2. Mateusz Wiśnik
3. Jan Bogumił
kat. 2011 i młodsi
1. Adam Wojdalski
2. Kacper Świderski
3. Szymon Siwek