Wieś Janówek pod Grójcem z miasteczkiem Brasław na Białorusi łączy historia Władysława Sygnarka, ułana z okresu pierwszej wojny światowej oraz wojny polsko-bolszewickiej, który w 1920 r. oddał swoje młode życie za Polskę. Jego nazwisko wyryto na kamieniu, stojącym od 1939 r. w pobliżu kościoła w Worowie, upamiętniającym piętnastu mieszkańców gminy Kobylin poległych w walkach o niepodległość w latach 1918-1920.
Władysław Piotr Tąkiel herbu Korczak (1839 r. - 1911 r.) - ziemianin, dziedzic dóbr Rykały, Lisów i Jastrzębia. Teść potomka uczestnika Sejmu Wielkiego (zwanego Sejmem Czteroletnim: 6 paź 1788 – 29 maj 1792). Syn dziedzica Sielca Michała Tąkiela. Prapradziad Marka Suskiego, posła na Sejm RP.
U jedynaków, obojga płci, pasja historyczna zaczyna się zwykle od przedwojennych filmów, a potem przechodzi na rodzinne miasto, wieś czy dom. Prawidłowość tę potwierdza przypadek grójczanki Ani Orlik, obecnie mieszkającej i pracującej w Warszawie.
– Pomagamy, ile możemy, ale cały czas jest potrzebne wsparcie dla Mariusza „Tasiora” Tkaczyka – mówi były żołnierz Jednostki Wojskowej GROM, prezes Zarządu Fundacji SPRZYMIERZENI z GROM Grzegorz Wydrowski w rozmowie z Tomaszem Plaskotą.
Nie zmarnowałem swojego życia – mówi Ryszard Mieczysław Ruszkowski (rocznik 1919), jeden z ostatnich żyjących żołnierzy Szarych Szeregów i AK „Głuszec” Grójec.
W 1920 r. nasz kraj dopiero budził się do życia po długiej niewoli, wyniszczony w sensie materialnym i demograficznym w latach światowego konfliktu zbrojnego, a Rosja Lenina wyłaniała się z odmętów krwawej rewolucji i wojny domowej. Oba kraje były biedne, głodne, a ich wojska, może nie licząc Armii Hallera, odzianej i wyposażonej przez Francuzów, obdarte. Gdy wiosną na wschodnich kresach polskie orły odnosiły triumfy, miasteczka, takie jak Grójec, żyły swoimi problemami.
– Do dziś nie wiem, dlaczego nie pojechałem na Mundial w 1974 r. jako pierwszy bramkarz. Pytałem Kazia Górskiego, mówił, że najlepszych zostawiał w rezerwie – wspomina Zygmunt Kalinowski, urodzony 2 maja 1949 r. w Laskach koło Warki, wychowanek Pilicy Warka, bramkarz reprezentacji, Legii Warszawa i Śląska Wrocław. Z reprezentantem Polski rozmawia Tomasz Plaskota.
Kozietuły to gniazdo rodowe rodu Skarbków Kozietulskich herbu Abdank. Jan Kozietulski z Kozietuł herbu Abdank (ok. 1550-po 1632) jest dziedzicem na Kozietułach Wielkich. W 1598 r. razem z bratem dzielą się Wielkimi Kozietułami z braćmi stryjecznymi, Stanisławem i Tomaszem, synami Andrzeja. W roku 1564 Kozietuły były własnością Stanisława Kozietulskiego. W rękach tej rodziny Kozietuły pozostawały jeszcze przez wiele lat.
Cywilizacja masek w ofensywie, szkoły i stadiony zamknięte, termin wyborów głowy państwa przesunięty, politycy rapują, Kazik znów śpiewa, a ty wyjeżdżasz z pogodą, jakbyś uważał, że tylko twoje jabłka są ważne.
Strona 4 z 9
Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce.